sobota, 14 lutego 2015

Rozdział 32 ,, Zabijam siostre"

Silena
Obudziłam się na twardym łóżku zbyt twardym żeby był to domek Afrodyty.  Moje włosy były długie i czarne . Nienawidzę jak zmieniają kolor pod wpływem emocji .To zdradza mnie .
Powoli zaczęłam sobie przypominać co się wczoraj wydarzyło .
Jason ,zabójstwo ,Charlie ,walka .
Podniosłam się z łóżka Beckendorfa ,a czarny koc zsunął mi się z ramion . Żadne promienie słońca nie wpadały do jego pokoju.W ogóle ten domek przypominał kuźnie ich ojca . Ciemną ,zagraconą . Z małym wyjątkiem w tym domu panowała demokracja i znajdowały się łóżka .Nikt nie wiązał nikogo by się zemścić. Choć i tak ostatnie słowo zawsze należało do Charlie'go.Ciemne ściany ,które niegdyś były berzowe teraz były czarne z racji tego,że dzieci kowala wracając z kuźni były całe osmolone ,a była tylko jedna łazienka . Tak ,więc gdy jedna osoba się myła reszta brodziła.
Powoli wstałam z łóżka . Nogi mi nie dygotały ,ale strasznie bolała mnie głowa,a ranu miałam opatrzone .
-Uważaj.-usłyszałam jego głos -Powiedziałem Piper ,że tu jesteś.
Spojrzałam na niego dziś nie miał obozowej bluzko tylko czarną koszule i granatowe spodnie z materiału ,a przez ramie miał przełożoną torbę .
Zapomniałam ,że on już wraca na studia .
-Dzięki.-odpowiedziałam zmęczonym głosem kierując się do wyjścia .
Jego wzrok podążał za mną ,ale stał w miejscu .
-Pomóc ci jakoś?-spytał gdy otwierałam drzwi .
-Dam rade .-powiedziałam wymuszając na sobie uśmiech .Odwzajemnił go wchodząc do pokoju .
Na dworze nikogo nie była ,a mad Nowym Jorkiem kłębiły się ciemne chmury . Nad obozem też,ale u nas nigdy nie pada .Chwila tam stałam wpatrując się jak co jakiś czas bariera połyskuje i pojawia się . Ukazując wodę spływającą po niej .
Nim się obejrzałam byłam już w swoim domku . Moje spojrzenie padło na łóżko jednej z wielkiej siódemki .Przy jej łóżku stała szawka ,a na niej zdjęcie , które przedstawiało Argo II w nocy .Przed okrętem stała ona uśmiechając się do aparatu. Po jej obu stronach stali dwaj chłopcy ciemno włosy ubrany w pomarańczową bluzkę i blondyn z fioletową bluzą obozu Jupitera . Fala złości we mnie narosła .Jednym szybkim ruchem strąciłam zdjęcie z szafki . Pognałam szybko do łazienki .Myjąc się i czesząc długie czarne włosy jak noc . Nawet nie nałożyłam sobie na twarz makijażu. Ubrałam pierwsze lepsze spodnie i buty ,oraz różową bluzkę z czarnymi różami. Nie panowałam już nad sobą . Wyszłam z domku wiedząc ,że spotkam  ją w toaletach.
Nikogo w pobliżu nie było. Większość wróciła do rodzin ,druga połowa poszła do szkoły ,a pan D wraz z Chejronem siedzą w Wielkim Domu lub na Olimpie .
Weszłam do ,,łazienek",w których Percy rozwalił zawory gdy Clarissa starała się go utopić w kiblu .Moja siostra przyglądała się sobie w lustrze.  Jej kasztanowe włosy opadały jej na ramiona . Odwróciła się do mnie uśmiechając się. Chciała mnie uściskać ,ale ja odsunęłam się .
-Czy wszystko w porządku ?-spytała naiwnie .
-Nic nie jest w porządku .-odpowiedziałam .
Tym razem to ona odsunęła się o de mnie .
-Tak mi przykro z powodu Wlla.-powiedziała dolewając oliwy do ognia .
Rzuciłam się na nią ,a ona jęknęła . Próbowała mi się wyrwać ,ale ja przebiłam jej dłoń sztyletem .Nie wbił się w płytki ,bo to niemożliwe . Z jej ust wydobył się zduszony krzyk .
Jej oczy pytały dlaczego,a ja poderżnęła jej gardo . Krew rozprysła wszędzie . Na płytki , na mnie . Była już daleko ,a ja pierwszy raz zabiłam sama z siebie . Przynajmniej tak mi się wydaje .

6 komentarzy:

  1. *o* :\ :) .... :D
    krótka historia obrazkowa przedstawiająca moje reakcje podczas czytania tego oto rozdziału ;)
    Krótko troszeczkę, ale będę cierpliwie czekała na ciąg dalszy :)
    Myśląc wpadłam na to, że ten blog się skończy kiedy pozbijasz wszystkich ^^
    Interesuje mnie ta opcja xD
    Pozdrawiam
    ~LoLa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo krótka ,ale dużo mówi . Nie powiem ,
      No wiem ,wiem sama siebie bije ,bo łapach .
      ^^ Ciekawa propozycja nie powiem .

      Usuń
  2. Wow. Zabrakło mi słów. Czekam na next.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Strasznie miło tego typu komentarze czytać .

      Usuń
  3. Jak możesz takie krotkie te rozdziały pisać . Katujesz nas . Rozdział genialny . Czekam na nn

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam nie mam czasu . Musicie to jeszcze poznosić .

      Usuń