Silena
Nie minęło kilka minut od zderzenia z Annabweth ,a Chejron
poprosił mnie bym ją znalazła i przyprowadziła do Wielkiego Domu . Wciąż nie
mogę uwierzyć ,że Percy nie żyje był jedyną osobą ,która mnie nie oceniła tylko
chciała pomóc bez niczego w zamian . Może jednak blondyn miał rację . Można to
robić do czasu później przychodzi taki moment kiedy już odczuwam wyrzuty
sumienia . Jest tylko jeden plus moja tajemnica jest bezpieczna . A najgorsze
jest to ,że ja już nigdy się nie uwolnię . Od kont miałam 10 lat widziałam
demony Hadesa w momencie kiedy mnie ludzie krzywdzili i nie odchodziły o de
mnie dopóki nie były pewne ,że jestem gotowa się zabić ,ale ja je zawsze
niestety zawodziłam . Twardo stąpając po ziemi . Może jedynym wyjściem ,żeby
zapomnieć choć wiem ,że nigdy do końca to się nie stanie jest zniszczenie
dawnej mnie .
Był dość ciepły dzień . Coś nam
dobra pogoda w tym roku się trzyma . Nagle w obozie zapanowała cisza jeszcze
większa niż przed walką z Gają. Jakby każdy już wiedział ,a ja nie sądzę by
Annabeth byłaby co kol wiek w tym stanie powiedzieć, zatrzymać się. Jak ją
znałam poszła do miejsca ,które pokazała mi w dniu ,w którym zaatakowałam
Percy’ego .
Nie myliłam się idąc już między
drzewami natrafiłam na skrawek jej
obozowej bluzki . Siedziała na Skorowu skały ,wpatrując się w obóz . Płakała
tak cichutko ,że nawet jej nie słyszałam .
-Czemu to zawsze musi być on?-
spytała ocierając łzy ,ale wciąż się do mnie nie odwróciła.
-Nie wiem .-kłamię jak z nut .
Dobrze wiem dlaczego podło na niego i na Thalię innymi tylko zastawiałam swój
ból ich cierpienie ściągało z moich barek to co czuje każdej nocy gdy kładę się
śmiać. Można mnie już chyba zaliczyć do psychopatów .
-Jak tam jest ?-spytała nagle .
Co mam jej odpowiedzieć ,że byłam
w Elizjum niechciana i nie wiem jak naprawdę tam jest . Na to pytanie lepiej
odpowie jej Charlie . Ja w Elizjum czułam się jak intruz . Nie umiałam sobie
znaleźć miejsca . Wciąż wracałam do przeszłości .
-Nie ważne co będziesz robić jak
planować Annabeth –powiedziałam z determinacją w głosie – Nigdy nie będziesz
wiedziała co cię czeka . Kto jest zdrajcą
. Tego nie da się przewidzieć .
Nawet w przepowiedniach .
Po tych słowach zapadła cisza .
Nie odeszłam od córki Ateny wręcz przeciwnie usiadłam obok niej . Zabrałam jej
najcelniejszą dla niej osobą.
-Chejron prosił byś do niego
poszła .-powiedziałam gdy już wiedziałam ,że ma dość mojej obecności –Chce ci coś ważnego
powiedzieć . Wstałam ona uczyniła to samo i bez słowa wróciłyśmy do obozu . Ona
weszła ostrożnie do Wielkiego Domy przez chwile czułam ,że się we mnie wpatruje
. Może miała nadzieję ,że wejdę z nią ,lecz ja tego nie miałam w planach .
Percy
Naprawdę się ucieszyłem jak się
okazało ,że nie tylko ja siedzę na Olimpie . Jest ze mną Nico i Jason . Po
prostu szkoda ,że nie pomyśleli o tym wcześniej . W tedy Thalia by była z nami
,a nie jej ciało spalone ,a dusza w
Hadesie . Bogowi wchodzili do Sali tronowej i wychodzili ,a my siedzieliśmy w
tych kulach przy tronach naszych ojców . To są po prostu jakieś kpiny ,a naszą
niańką jest uwaga : ARES . Iść i się powiesić .
-Czy jest coś czego w życiu nie
zniesiesz ?-spytał mnie niespodziewanie
Nico .
Bardzo ciężkie pytanie . Ból
fizyczny to nic w porównaniu z bólem psychicznym . Znam kilka takich osób ,
którzy potrafili znieść każdy ból ,a przegrali
nie pozwoliła im na to fizyka . Może nawet tak jest teraz z Sileną .
Piper kiedyś opowiadała ,że zrobiła sobie krzywdę sztyletem i w ogóle tego nie
czuła ,ale co mnie mogło zniszczyć ? Nie raz widziałem jak przyjaciele umierali
, jak obóz płonął ,jak Olimp upadał ,przeżyłem Tartar .Każda utrata przyjaciela
odbierała mi cząstkę siebie ,ale zginął był gdyby coś się stało Annabeth .
-Nikt Nico nie jest niezniszczalny
.-powiedziałem by nie czekał dłużej na odpowiedź –Rozejrzyj się . Nawet Jason
teraz wygląda jakby był z mgły .
Teraz nawet Ares mnie słuchał
,który do tej pory czyścił miecze z krwi
.
Narrator
Co w naszym życiu tak naprawdę
jest ważne ? I dlaczego dobrzy ludzie schodzą z dobrej ścieżki . Wydaje się ,że tak już jest .
Niektórzy są zbyt rozpuszczeni i gdy nie dostaję tego co chcą niszczą ludzie . Lecz
ludzie stają się źle przez wygórowane ambicje innych osób . Dążą po trupach do cele . Nie patrzą czy tą są
dzieci czy dorośli . Wtedy działają w amoku .
W domku Afrodyty w obozie herosów
słychać było brzęk nożyczek . Dziewczyna ze łzami w oczach,w których czaił się strach
przed samą sobą. Stała przed lustrem obcinając
długie do pasa włosy ,które co chwilę zmieniały kolor ,a oczy miału różne kolory nie zmieniały się co chwile . Prawa
tęczówka była czerwona natomiast lewa czarna . Coś w tej dziewczynie dzisiaj
pękło . Na razie miota się nie miedzy dobrem ,a złem ,lecz między życiem ,a
śmiercią . Ma wybór może uratować obóz i przyjaciół lub siebie .
Silena
Zrobiłam coś do czego nigdy bym
się nie posunęła . Pewnie jak wyjdę z domku Chejron od razu zawoła mnie do siebie ,bo wie ,że włosy były dla
mnie całym światem . DZIWNIE TO BRZMI .
Szybko wymknęłam się z domku tak
by nikt nie mógł mnie zauważyć i poszłam nad wodospad . Myślałam ,że będę tam
sama ,lecz się myliłam był przy nim on . Sługus Uranosa ,który dobrze wiedział
,że tak się stanie . Czy dla mnie i jego naprawdę jest już za późno ?
-Nie powinieneś być na Olimpie
?-spytałam podchodząc bliżej niego .
-Miałem rację prawda .-powiedział
przyglądając się ścianie wody –Powiedziałbym ,że posunęłaś się za daleko ,ale
ja bym nie pozwolił by Percy tego przeżył . Może trochę zbyt szybko do tego
doszło. Teraz ja muszę zrobić . To co powinienem był zrobić dawno temu .
W jego tonie głosu nie mogłam nic
wyczuć ,lecz gdy spojrzałam mu w oczy … Nie mogłam na nie patrzeć były przepełnione
bólem .
-Fajna fryzura ,-powiedział
spoglądając na mnie –ale jeśli myślisz ,że Uranos pozwoli ci być sobą. To się
gruba mylisz . Póki nie obali bogów nie masz do tego prawa . On nas kontroluje
.
-Nie prawda mamy
własną wolę .-powiedziałam ,wręcz krzyczałam .
-To nie jest Kronos czy Gaja
.-powiedział – On kontroluje twój umysł jesteś pionkiem , marionetką w jego
grze . Nie wiesz co robisz póki nie odzyskasz świadomości .
Przez jego oczy przeleciał
czerwony cień . Źrenicę się powiększyły ,a tęczówki zmalały .
**********************************************************************************
I jest rozdział 21 . Miałam go dodać
wczoraj ,ale rozdział się usunął i musiałam go dziś pisać od nowa . Głupi Komp . Mam nadzieję ,że rozdział się podoba .Za
radą Cherry teraz co w kolejnym rozdziale ,ale nie w zdaniach tylko punktach :
-Percy podejmuję bardzo ważną
decyzję.
-Na Olimpie pojawią się Annabeth i
ktoś jeszcze .
-Dowiecie się kto jest sługą
Uranosa ( a może już wiecie )
- Poznacie trochę przeszłości
Sileny
Radosna
Rozdział fajny i szkoda że się usuną bo od piątku czekam, ale jest dziś i jest okej ;) Mi osobiście podobają się krótkie włosy więc jestem za, nową fryzurą Sileny XD Co do sługi Uranosa to na samym początku myślałam że to Luke ale dziś jakoś pomyślałam o Aresie XD
OdpowiedzUsuńOch no i jeszcze jedno nie załapałam o co chodzi z tytułem XD tak ja zawsze twierdzę że jestem opóźniona XD więc proszę o wytłumaczenie XD
Mi też było strasznie przykro i naprawdę przepraszam .Też jestem za zmianą . Powiem jedno to nie on . Nawiązuje do przyszłego rozdziału
UsuńEch... Znów powtórka xD Najpierw Silenka mnie wkurza, a później mi jej żal... Naprawdę weź zrób z nią coś żeby w końcu się zdecdywała czy mam jej współczuć czy też nie xD Ta dziewczyna mnie wkurza xD Bo z jednej strony jest chamska w stosunku do Ann a z drugiej normalnie mi jej tak szkoda, żę chcem jej pomóc. W każdym bądź razie jesteś mistrzem opisywania uczuć xD To wszystko było tak prawdziwie opisane, że byłabym w stanie uwierzyć, żę ta historia zdarzyła się naprawdę. I współczuje... Wiem co to znaczy usunięty rozdział. Dobra a teraz czas powróżyć co będzie w next rozdziale!
OdpowiedzUsuńJak zgadnę choć jedną rzecz to chcę, aby następny rozdział był mi dedykowany xD ( ALeś ty skromna Cherry, a jaka miła. Normalnie strasznie się rządzisz)
-Percy podejmuję bardzo ważną decyzję.
No to mam dwie wersje:
a) będzie musiał wybrać czy wyznać bogom prawdę o Silce
b) jakimś cudem trafi do Uranosa i będzie musiał wybierać u niego xD
-Na Olimpie pojawią się Annabeth i ktoś jeszcze .
Ten ktoś to może być:
a) Silenka
B) Uranos
c) sługa uranosa xD
d) ja xD
e) Chejron
f) Gaja xD
-Dowiecie się kto jest sługą Uranosa ( a może już wiecie )
Wiem, ale nie powiem :p NIe będę spojlerować xD
- Poznacie trochę przeszłości Sileny
Okaże się, że
a) Silka coś nabroiła w przeszłosci
b) Ktoś ją skrzywdził
c) Coś z jej ojcem xD
Sorry za błedy,ale piszę na szybko xD
Czekam na nexta xD
Pzdr CHerry xD
Nie byłabym sobą gdybym dała ci prostą odpowiedź ,ale już naprawdę za niedługo sama się dowiesz jaka jest .Dziękuję staram się jak mogę . Ok niech tak będzie . Jedno zgadałaś .
Usuń